Anons aborcyjny bez konsekwencji
Ze znanych proaborcyjnych poglądów nie można czynić adwokatowi zarzutu dyscyplinarnego.
Czy członkowi palestry przystoi umieszczać na profilu społecznościowym informacje odsyłające do strony, na której udzielana jest pomoc w uzyskaniu dostępu do aborcji? Czy może mu za to grozić dyscyplinarka? Na te pytania nie ma prostej odpowiedzi.
Temat wywołał facebookowy profil adwokatki Karoliny Gierdal. O prawniczce zrobiło się ostatnio głośniej w środowisku prawników za sprawą tytułu Adwokatka Roku 2020, który otrzymała od Zespołu ds. Kobiet działającego przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. Szerszej opinii publicznej mecenas dała się natomiast poznać jako pełnomocniczka pokrzywdzonego w sprawie „drukarza z Łodzi".
Więcej umiaru
Adwokatka oznaczyła jedno ze swych zdjęć profilowych hasłem „aborcja na pstryknięcie". W jednym z postów z grafiką z napisem „Potrzebujesz aborcji?" odesłała zaś do strony aborcjabezgranic.pl, na której oferowana jest pomoc w przeprowadzeniu aborcji w kraju za pomocą tabletek poronnych i w zagranicznych klinikach.
Czy taką aktywność da się pogodzić z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta